lakierownia
wtorek, 12 marca 2013
sobota, 15 grudnia 2012
Chaina Glaze, Tinsel Town
Moje największe marzenie lakierowe w końcu się spełniło! Tinsel Town chodził za mną od zeszłego roku, od czasu premiery świątecznej kolekcji 2011.
W szarej bazie pływa szary i czarny brokat różnej wielkośći, po 3 warstwach mamy świetne krycie, jest szorstki po wyschnięciu, ale warstwa topa załatwia sprawę. Kocham ten lakier <3
Przy okazji, zapraszam na rozdanie u Mavi :)
czwartek, 17 maja 2012
Come back :)
W trakcie przerwy moje pazurki podrosły, poprawiła im się kondycja, więc na początku kilka foci z telefonu + rozdania, od następnej notki poważne posty :)
Rozdanie bottle-of-happiness
Rozdanie rozowaszpilka
Rozdanie missmakeup1993
Rozdanie hollyandpolish
środa, 8 lutego 2012
Golden Rose, Holographic Colo 112
Dzisiaj kolejny holo. Przedstawiam Wam kolejny lakier Golden Rose, Holographic nr 112.
Baza jest szarobeżowa, efekt holograficzny jest dość delikatny, ale widoczny (nie razi po oczach;)). Konsystencja jest rzadka, ale nie lejąca się, ja takie lubię. Do pełnego krycia potrzebne są 3-4 warstwy, zależnie od ich grubości. Wytrzymał u mnie 3 dni bez problemu na bazie, potem zmyłam.
Wg mnie jest to bardzo ładny, delikatny lakier, ale trochę szalony, w sam raz dla kogoś kto nie lubi rzucających się w oczy lakierów, ale ma ochotę na coś innego i niezwykłego :)
Baza jest szarobeżowa, efekt holograficzny jest dość delikatny, ale widoczny (nie razi po oczach;)). Konsystencja jest rzadka, ale nie lejąca się, ja takie lubię. Do pełnego krycia potrzebne są 3-4 warstwy, zależnie od ich grubości. Wytrzymał u mnie 3 dni bez problemu na bazie, potem zmyłam.
Wg mnie jest to bardzo ładny, delikatny lakier, ale trochę szalony, w sam raz dla kogoś kto nie lubi rzucających się w oczy lakierów, ale ma ochotę na coś innego i niezwykłego :)
piątek, 27 stycznia 2012
Golden Rose, Magnetic 02
Przepadłam, zakochałam sie.. omg :D Ale od początku.
Od dawna chciałam mieć lakier magnetyczny, lubie nietypowe lakiery i wykończenia więc chciałam go mieć nawet bardzo. W sklpach widziałam tylko essence, ale swache w internecie mnie nie zachwyciły, więc szukałam czegoś innego. Poem znalazłam takie lakiery firmy PUPA, ale pojemność mała, lakier drogi, a nie wiedziałam czy efekt mi się spodoba. szukałam dalej aż wpadłam na stoisku Golden Rose! A tam gama kilkunastu kolorów lakierów magnetycznych za 16,9zł/11ml. Wzięłam dwa kolory praktycznie bez namysłu:D
Zanim o lakierze to najpierw o samej idei lakieru magnetycznego. Kładziemy jedną grubą warstwę na paznokieć i zbliżamy magnes, jak najbliżej się da, byle nie dotknąć płytki.
Im grubsza warstwa lakieru i im bliżej jest magnes to wzorki sa bardziej wyraźne. w zależności od tego pod jakim kątem ustawimy magnesik tworzą się pionowe, poziome albo ukośne paski.
Pierwszy lakier magnetyczny jaki Wam pokażę to Golden Rose, Magnetic 02. Bardzo fajny metaliczny błękit, tworzy jasnometalczne i granatowe paski. Jest gęsty i trzeba uważać z nakładaniem, jak położycie za grubą warstwe to rozleje się i będzie wyglądać tak jak u mnie na wskazującym, a ciężko to zmyć.
Jedynym minusem jest długość schnięcia, trochę to trwa i trzeba uważać. bardzo podoba mi się to, że kupujemy lakier razem z magnesem (nie trzeba kupować osobno) w estetycznym pudełku, wszystko jest razem, nic się nie zgubi. Był u mnie na paznokciach 2 dni, bez ubytków itp i go zmyłam, więc trwałość ok.
Lakier robi duże wrażenie, znajomi pytali mi się czy zrobilam to sama, jak to wszystko działa, a może użyłam aerografu? Wszystkim sie bardzo podobał :)
Od dawna chciałam mieć lakier magnetyczny, lubie nietypowe lakiery i wykończenia więc chciałam go mieć nawet bardzo. W sklpach widziałam tylko essence, ale swache w internecie mnie nie zachwyciły, więc szukałam czegoś innego. Poem znalazłam takie lakiery firmy PUPA, ale pojemność mała, lakier drogi, a nie wiedziałam czy efekt mi się spodoba. szukałam dalej aż wpadłam na stoisku Golden Rose! A tam gama kilkunastu kolorów lakierów magnetycznych za 16,9zł/11ml. Wzięłam dwa kolory praktycznie bez namysłu:D
Zanim o lakierze to najpierw o samej idei lakieru magnetycznego. Kładziemy jedną grubą warstwę na paznokieć i zbliżamy magnes, jak najbliżej się da, byle nie dotknąć płytki.
Im grubsza warstwa lakieru i im bliżej jest magnes to wzorki sa bardziej wyraźne. w zależności od tego pod jakim kątem ustawimy magnesik tworzą się pionowe, poziome albo ukośne paski.
Pierwszy lakier magnetyczny jaki Wam pokażę to Golden Rose, Magnetic 02. Bardzo fajny metaliczny błękit, tworzy jasnometalczne i granatowe paski. Jest gęsty i trzeba uważać z nakładaniem, jak położycie za grubą warstwe to rozleje się i będzie wyglądać tak jak u mnie na wskazującym, a ciężko to zmyć.
Jedynym minusem jest długość schnięcia, trochę to trwa i trzeba uważać. bardzo podoba mi się to, że kupujemy lakier razem z magnesem (nie trzeba kupować osobno) w estetycznym pudełku, wszystko jest razem, nic się nie zgubi. Był u mnie na paznokciach 2 dni, bez ubytków itp i go zmyłam, więc trwałość ok.
Lakier robi duże wrażenie, znajomi pytali mi się czy zrobilam to sama, jak to wszystko działa, a może użyłam aerografu? Wszystkim sie bardzo podobał :)
środa, 25 stycznia 2012
Wibo, Your Fantasy 115
Ten lakier ostatnio dostałam przy kasie w Rossmanie za friko! Lubię takie niespodzianki :)
Wibo, Your Fantasy 115 to typowy róż z kremowym wykończeniem. Kryje po pierwszej warstwie(!), ładnie się błyszczy, schnie w normie. Trwałość ok. Fajny uniwersalny kolor.
Przepraszam, za moje paskudne skórki, ale zimą sobie z nimi kompletnie nie radzę :/
Wibo, Your Fantasy 115 to typowy róż z kremowym wykończeniem. Kryje po pierwszej warstwie(!), ładnie się błyszczy, schnie w normie. Trwałość ok. Fajny uniwersalny kolor.
Przepraszam, za moje paskudne skórki, ale zimą sobie z nimi kompletnie nie radzę :/
Polecam rozdania!
piątek, 13 stycznia 2012
ESSENCE, FALL FOR ME + MATT
Dzisiaj pościk na szybko. Mani to Essence, Muliti dimension, fall for me i Essence, special topper soft touch. Kocham takie błękity, jasne, chłodne, bez domieszki zieleni, fajny na lato i śnieżną zimę (szkoda, że nie ma śniegu xd). Nakładało się go bardzo przyjemnie, nie smuży, nie bąbelkuje, nie robi zacieków i szybko schnie. 2 warstwy do pełnego krycia. Na to jedna warstwa matującego topa.
Wiem, że seria Muliti dimension nie jest już w regularnej sprzedaży, ale w każdej naturze, w której byłam jest tych lakierów mnóstwo na wyprzedażowej półce, ze spokojem można ten lakier kupić (6,99 zl za 8ml)
Wiem, że seria Muliti dimension nie jest już w regularnej sprzedaży, ale w każdej naturze, w której byłam jest tych lakierów mnóstwo na wyprzedażowej półce, ze spokojem można ten lakier kupić (6,99 zl za 8ml)
Subskrybuj:
Posty (Atom)